Wskaźnik Nawodnienia Napojami – Czy woda jest najlepsza? 

Są szanse, że jesteś zaznajomiony z indeksem glikemicznym (IG) – relatywnym rankingiem skali (0-100), pokazującym jak różne węglowodanowe pokarmy wpływają na poziom glukozy we krwi. Im środek spożywczy ma niższy IG, tym mniejszy będzie skok cukru we krwi oraz wpływ na poziom insuliny. Problem z indeksem glikemicznym i dietą opiera się na założeniu, że jego oceny są oparte na środkach spożywczych konsumowanych odrębnie.

Na przykład, sam kawałek białego chleba ma rating IG 70. Jednak ładunek glikemiczny kanapki składającej się z białego chleba, kurczaka, sera, sałaty, pomidora i musztardy będzie miał znacznie niższy rating IG z powodu włączenia białka, tłuszczu i błonnika.
Widać już gdzie leży problem?

Klasyfikowanie żywności jako "złej" poprzez ocenę jej IG jest trochę błędne, ponieważ bardzo wątpliwe że pochłoniesz cały bochenek chleba pozbawiony jakichkolwiek innych makroskładników.

Teraz powstał nowy wskaźnik. Nie, nie kolejny ranking żywności, tym razem Wskaźnik Nawodnienia Napojami (WNN). Ostatnio przeprowadzono nowe badanie mające na celu ocenić, które napoje są najlepsze w zakresie uzupełniania utraconych płynów w ciągu dnia.

Badanie

Sponsorowane przez Europejski Instytut Nawodnienie badanie zostało przeprowadzone wspólnym wysiłkiem naukowców z Uniwersytetu w Stirling, Loughborough oraz Bangor. Jego celem było określenie reakcji bilansu płynów na spożycie określonej objętości najpopularniejszych napojów, spożywanych w stanie normalnej równowagi wodnej. Na potrzeby tego badania zaangażowano 72 mężczyzn, w wieku 18-35 lat.

Każdy uczestnik pościł i spożył cztery różne napoje – w przypadku wszystkich badanych woda była jednym z trzech. Następnie grupa mężczyzn nagrała swoją dietę i ćwiczenia w ciągu dwóch dni przed pierwszą oceną, a następnie powtórzyło te same czynności przed kolejnymi wizytami kontrolnymi. Warto wspomnieć, że badani byli proszeni o unikanie forsownych ćwiczeń i alkoholu w ciągu 24 godzin poprzedzających badanie, gdyż oczywiście wpłynęłoby to na stan nawodnienia.

Proces zbierania danych

Tak więc, jak dokładnie przetestować zdolność nawadniającą danego napoju?

Każdy mężczyzna spożył 500 ml wody w ciągu 15 minut, na godzinę przed przybyciem do laboratorium. Uczestnicy zostali pouczeni, aby skorzystać z łazienki, a następnie dokonano pomiaru ich wyjściowej masy ciała. Następnie, uczestnicy spożyli jeden litr określonego "napoju testowego" w ciągu 30 minut (cztery równe porcje podawane w 7,5 minutowych odstępach). Następnie ponownie opróżnili oni pęcherze i tak przez następne cztery godziny, co oznaczało wiele wycieczek do łazienki.

Jakie napoje były badane?

W sumie 13 z najczęściej spożywanych napojów, którymi były:

• Woda niegazowana

• Woda gazowana

• Coca-Cola

• Cola dietetyczna

• Napój sportowy (Powerade)

• DPN (Dioralyte)

• Sok pomarańczowy

• Piwo typu Lager (Carlton)

• Czarna gorąca kawa

• Czarna gorąca herbata

• Czarna zimna herbata

• Mleko pełnotłuste

• Mleko odtłuszczone

Wiemy, co sobie teraz myślisz. Każdy napój ma różną zawartość wody. Oczywiście mleko pełnotłuste zawiera mniej wody ze względu na obecność węglowodanów, tłuszczów i białek.

Naukowcy byli w pełni tego świadomi i przedstawili wyniki zarówno skorygowane, jak i nieskorygowane o różnice w zawartości wody.

Ustalenie WNN

Aby obliczyć WNN danego napoju, badacze podzielili masę moczu po spożyciu wody niegazowanej przez masę moczu dla każdego napoju testowego. To trochę skomplikowane, ale przede wszystkim wysoki WNN oznacza, iż więcej wody jest zatrzymywana w organizmie, niż w przypadku, w którym pijący wypił tę samą ilość wody niegazowanej. Wysoki WNN = Doskonałe Nawodnienie Napojami.

Wyniki

Tu może pojawić się pewne zaskoczenie. Większości z nas od zawsze powtarza się "pić więcej wody", ponieważ jest to najlepszy napój nawadniający organizm. Jednak grupa naukowców odkryła coś innego.

Oddawanie moczu po spożyciu odtłuszczonego i pełnotłustego mleka było niższe niż po spożyciu wody niegazowanej, czyli te napoje mają wyższy indeks nawodnienia niż woda.

Wodę stosowano kontrolnie i przypisano jej wartość 1,0 WNN. Ze względu na różną zawartość wody w napojach, które wahały się od 88 do 100 procent, WNN obliczono z i bez dostosowania ilości wody, zawartej w każdym z nich.

Używając wartości nieskorygowanych, indeks nawodnienia wyższy niż w przypadku wody zaobserwowano dla chudego mleka (1,58), DPN (1,54), pełnotłustego mleka (1,50) oraz soku pomarańczowego (1,39).

Jednakże, po skorygowaniu zawartości wody, tylko w przypadku DPN (1,50), odtłuszczonego mleka (1,44) oraz mleka pełnotłustego (1,32), był on znacznie większy niż dla wody.

Najbardziej zaskakujące było to, że kawa nie jest tak odwadniająca jak niektórzy uważają. Ta wiadomość to małe zwycięstwo dla osób uzależnionych od kawy.

Podsumowanie

Tak więc czy płyną jakieś przełomowe wnioski z tego badania? Nie, nie za bardzo. Wiedzieliśmy już, że woda jest dobra w nawadnianiu, tak jak i mleko, ze względu na zawarte w nim elektrolity.

Dodaje to siły argumentom osób, którzy byli zawsze piętnowani z powodu picia kawy, herbaty, napojów dietetycznych w miejsce wody, jako że nie było między nimi istotnych różnic w nawadnianiu organizmu. Jednak nie oznacza to wcale, że możesz teraz nadużywać w swojej diecie coli i mrożonej kawy ze Starbucks’a. Oznacza to, że nie musisz obsesyjnie dbać o to, żeby zawsze mieć przy sobie butelkę wody niegazowanej – równie dobrze możesz spożyć napój, który nie składa się w 100% z wody.