Popularne artykuły

Przemyślenia blogera.
Blogi Treningowe

Przemyślenia blogera. 

Koniec lansowania się... należy przejść do pisania o tematach ważnych i ważniejszych. ?
 
Świat sportów walki rozwija się. Im więcej obserwuję stron im poświęconych, tym więcej oglądam gal. Analizuję więcej walk. Wciąga mnie klimat towarzyszący zmaganiom zawodniczek i zawodników.
 
Federacje rodzą się jak dzieci po 500+. Mi się to podoba!
 
W klubach coraz więcej, coraz lepszych zawodników. Każdy próbuje swoich sił, w grapplingu czy to w zawodach amatorskich MMA. Ja też tak robię. Nie ma tygodnia, żeby się coś nie działo. Zauważyłem, że w jeden weekend czasem jest kilka gal, kilka zawodów amatorskich. Obłęd. Czy ktoś próbował to wszystko spisać? Przyznam, że próbowałem jakoś to opanować. Jednak nie starczało mi czasu. Potrzebny byłby niezły zespołu, żeby ogarnąć zagadnienie na 100%. Choć nie składam broni i może jeszcze raz spróbuję siąść przed monitorem, żeby szukać, spisywać, oceniać. Jest tak dużo informacji o zawodnikach, seminariach i obozach, że nie byłoby czasy na powroty do domu. Dla mnie, blogera, sportowca, dziennikarza, pasjonata to swoistego rodzaju ból, że nie mogę uczestniczyć w tych imprezach.
 
Trudno… Na szczęście, jest internet i wiele wydarzeń można obserwować w domowej atmosferze. Wrócę do tego, co siedzi mi w głowie. Dotychczas działaniem dość spontanicznie i chaotycznie. Teraz planuję usystematyzować moje udziały w różnego typu wydarzenia. Na początek wybiorę te, w których planuję wystąpić w roli zawodnika. Później zajmę się obserwowaniem i relacjonowaniem przedsięwzięć. Chętnie poznam Wasze propozycje wydarzeń do opisania. Moje plany sięgają kilku nadchodzących miesięcy. Nie będzie czasu na nudę. Na pierwszy ogień idą moje starty – chociaż nie miałem w tym roku już walczyć. W tej kwestii przegrałem sam sobą. Myślę, że to dobrze. Zdobędę kolejne doświadczenie. Podobno „obicie” ma swój pozytywny wpływ na progres każdego zawodnika. Trzymajcie kciuki, by tym razem nie było w mojej głowie blokady jak ostatnio. To… do następnego razu.

Related posts

Dodaj komentarz

Required fields are marked *