Popularne artykuły

 Dodakowe kilogramy jako prezent gwiazdkowy? No way!
Blogi Treningowe

 Dodakowe kilogramy jako prezent gwiazdkowy? No way! 

12274246_503786066456816_1901795267668337605_n

Mimo, że dietę trzymam cału czas, to nie jestem zwolenniczką odmawiania sobie zjedzenia kolacji Wigilijnej z Rodziną w Święta. Niestety cała magia potraw wigilijnch polega na tym, że przepisy na nie maja swoją tradycję, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Babcie lepią pierogi z wnuczkami, a karpia przyrządza się według przepisu prababci i ciężko o to, by świąteczne potrawy nagle stały się super fit, albo Ty siedziała przy stole z Rodziną i raczyła się tylko cudownymi zapachami śiątecznych potraw, bez spróbowania ich.
Dlatego Święta są trudnym okresem dla osób, które dbają o linię. Jeszcze trudniejszy jest dzień po świętach, kiedy wchodzisz na wagę i okazuje się, że pokazuje ona 1-2 kg więcej niż w Wigilię rano. O zgrozo! A Sylwester za pasem!
Lecz czy jesteśmy bezradni w nierównej walce z pysznościami na wigilijnym stole? Nie – możemy dostosować się do kilku bardzo prostych zasad i nie dac się dodatkowym kilogramom, jakie możemy dostac w prezencie po świętach.

1.Jeżeli co roku po Kolacji Wigilijnej nie możesz się ruszać, postaraj się w tym roku zjeść mniej!

2.Jeżeli w ten wyjątkowy wieczór chcesz spróbować wszystkich potraw, nakładaj sobie małe porcje – jeden czy dwa pierożki, jeden kawałek ryby, łyżka kapusty. Zastanów się, która potrawa pociąga Cię najbardziej i zostaw sobie na nią miejsce w żołądku

3.Nie jedz pieczywa, masz je na co dzień

4.Bez sensu objadać się szynką czy jajkami w Pierwsze czy Drugie Święto, jeżeli są dostępne cały rok. Podobnie ziemniaki na obiad czy ryż, kluski z sosem. Bądź wybredny, delektuj się potrawami które są tego warte

5.Jedz te ciasta, które są „warte grzechu”, po małym kawałku.

6.Postaraj się w Święta spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu, spacer po obiedzie jest bardzo dobrym pomysłem

7.Na świąteczne ucztowanie trzeba się przygotować. Jeśli siądziemy do stołu głodni, zjemy dwa razy więcej. Podstawa to śniadanie: lekkie, sycące, z dużą ilością błonnika i wcale nie świąteczne. Idealna będzie owsianka albo chuda jajecznica.

8.Uważaj na napoje. Żeby więc nie zjadać ich w nadmiarze, ale jednocześnie nie siedzieć bezczynnie przy stole, raczymy się napojami, często nie zdając sobie sprawy, że są one tak samo kaloryczne jak pozostałe świąteczne dania. Przykład? Szklanka kompotu z suszu: 200 kcal, kieliszek czerwonego wytrawnego wina: 68 kcal, kieliszek likieru kokosowego: 93 kcal, szklanka słodkiego napoju gazowanego: 90 kcal, szklanka coli: 100 kcal

9.Pij dużo wody!To jedyny napój, którego nie musisz sobie żałować, a wręcz przeciwnie, im więcej go wypijesz, tym lepiej. Woda wypłukuje toksyny z organizmu, przeciwdziała zaparciom, usprawnia działanie układu pokarmowego i jest pozbawiona kalorii. Załóż sobie, że każdego świątecznego dnia wypijesz co najmniej 6 szklanek.

Jeżeli przed świętami byłaś na diecie odchudzającej to najlepiej tuż po świętach nie wchodź na wagę. To nie żart, zrób to po 2-3 dniach powrotu na „dobrą drogę”, wtedy będziesz wiedzieć, ile przytyłaś naprawdę. Dlaczego? W Święta potrawy obfitują w węglowodany (pierogi, ciasta kutia, makiełki itp.), które skrzętnie magazynujemy w mięśniach i wątrobie, a wraz z nimi gromadzimy płyny. Ponadto dochodzi do tego sól zawarta np. w śledziach, których nie może zabraknąć na wigilijnym stole, a która też powoduje zatrzymywanie wody. Może być tak, że waga pokazuje dwa kilogramy więcej 27 grudnia, a tak naprawdę wzrosła o pól kilograma czy nawet mniej.
Jeżeli pozwoliliśmy sobie na trochę szaleństwa w te wyjątkowe, jedyne takie dni w roku, najważniejsze jest to, aby we właściwym czasie, czyli w pierwszy dzień po Świętach, wrócić do naszego typowego odżywiania.
Wesołych świąt!
Sandra Dominiuk Trener Personalny

Related posts

1 Comment

  1. Zaplusz

    A jak częściej Cię postrzegają ludzie w takiej sylwetce? Jak to mówią „Babo-chłop”, czy sportowiec, atleta ?

Dodaj komentarz

Required fields are marked *