Czy 25 filiżanek kawy szkodzi? 

Z badaniami nad kawą jest jeden poważny problem. Bada się jej wpływ na konkretne dolegliwości. To oczywiście słuszne, nie ma chyba badania, które odpowie na każde zadane pytanie. Tylko tym sposobem trzeba czekać dłużej na wyniki badań. A raczej każdego dnia przychodzą nowe wnioski. Zanim kawa będzie w 100% zbadana substancją minie jeszcze trochę czasu.

Póki co mam dla kawoszy kolejną dobrą wiadomość – nawet 25 filiżanek kawy dziennie nie zaszkodzi! Jest tylko jedno, duże ALE. Mówimy tu jedynie o wpływie kawy na sztywnienie tętnic. Jest to dobra informacja, bo wspomniana dolegliwość prowadzi do poważnych konsekwencji w układzie sercowo-naczyniowym (z udarem i zawałem na czele). Z drugiej strony ktoś, kto pije 25 filiżanek kawy na dzień może mieć inne problemy. Wyobrażacie to sobie? Mowa tu o 25 filiżankach! Jeżeli ktoś nie śpi całą dobę to i tak wypija ponad jedną filiżankę na godzinę! Jeżeli pierwsza kawa jest o 8 rano, a ostatnią o 20 wieczorem to są to ponad 2 filiżanki na godzinę. Może i problemów z tętnicami nie będzie miał, ale na pewno nie jest to normalne.

Ale wróćmy do badań. Zespół profesora Steffena Petersena z Queen Mary University of London zaprosił do testów 8412 osób. Podzielił ich na trzy grupy: wypijających mniej niż jedną filiżankę kawy dziennie, wypijających jedną do trzech filiżanek kawy dziennie i wypijających ponad trzy filiżanki kawy dziennie. Górną granicą było 25 filiżanek na dzień. Tych, którzy wypijali więcej nie uwzględniono w badaniu (ale tacy byli! Znaleźli ludzi, którzy pili ponad 25 filiżanek na dobę! Czy oni jeszcze potrzebowali snu?). Podczas badania uwzględniono oczywiście różnorakie czynniki dodatkowe, takie jak wiek, wzrost, waga, palenie, spożycie alkoholu itd. Badacze ustalili, że kawa nie ma negatywnego wpływu na układ naczyniowy. Nawet przy górnej granicy (25 filiżanek na dzień!) nie dostrzeżono żadnych niepokojących zmian.

Jest to wspaniała informacja dla wszystkich kawoszy. No, może wspaniała to za dużo powiedziane, ale dobra na pewno. Badanie wykazało jeszcze dwie ciekawe sprawy. Okazuje się, że największą grupę stanowili ludzie pijący pięć filiżanek kawy na dzień, co spokojnie mogę uznać za zdrową i rozsądną ilość. A także kawoszami najczęściej są palący mężczyźni, którzy regularnie piją alkohol. Takie to interesujące informacje wykazało przebadanie ponad 8 tysięcy ludzi. Przypuszczam, że wielu naszych czytelników pija kawę. Ciekawe ilu z panów czyta ten tekst paląc papierosa i dolewając whisky do kawy?