Jak bardzo brakowało mi konsekwencji w moim dotychczasowym życiu, wiem tak naprawdę chyba tylko ja.
Za co się nie zabierałem, zawsze brakowało kropki na końcu zdania. Zawodziłem sam, ale często pozwalałem innym na przyczynianie się do zawału sprawy. Brakowało we mnie konsekwencji. Nie wymagałem od siebie i odpuszczałem innym, przez co sam sobie robiłem pod górkę.
I jakoś tak wszystko zmieniłem. Wróć.. zmieniam. Wróciłem do sportu. A on, ten SPORT, przygarnął mnie i pozwolił się zadomowić. Ja zaś, ciągle urządzam swoje sportowe domostwo. Walczę sam z brakiem swoim umiejętności, słabościami natury fizycznej i mentalnej, pokusami wynikającymi z obżarstwa, i konsekwentnie doskonalę swoje umiejętności. Myślę, że brak konsekwencji, powoduje u wielu sportowców spadek formy.
Wiem, że w życiu codziennym właśnie konsekwencja, a bardziej jej brak, blokuje społeczeństwo w działaniach in plus. Skąd to się bierze? Przemyślałem wiele na ten temat w czasie nieprzespanych nocy. Nie umiałem sobie nigdy odpowiedzieć na pytanie: skąd się bierze brak konsekwencji? Czy to nam się wydaje, że coś sami chcemy, a tak naprawdę, wcale nie chcemy. Czy chcemy, a nie potrafimy dążyć do celów.
Zawiłe to wszystko… prawda? Zawiłe, jak wszystko to, co nas otacza i to co jest już minione. Tak naprawdę musimy sobie odpowiedzieć w pierwszej kolejności: czy tu, gdzie jestem życiowo teraz (dany sport, dana praca, dane miejsce), to czy chcę tu być? Może ten regres przez to, że zastałeś/zastałaś się i dlatego nie idziesz do przodu. Chodzi mi o wewnętrzną satysfakcję, która spowoduje, że konsekwentnie będziemy trwać w konsekwencji . Tak to powinno brzmieć i już! Takie moje zdanie, bo mi się udało.
Zmieniłem spojrzenie na otoczenie, na mój mały świat. Zmieniłem podejście do życia codziennego. I jakoś tak samo zaczęło się układać. Nie chodzi tu o pieniądze, bo tych każdemu z nas ciągle brakuje. Chodzi o samorealizację, o samopoczucie, o ciepło rodzinne. To ostatnie jakże jest ważne, i również ono może się ocieplić, i to dzięki codziennemu, konsekwentnemu (jakże by inaczej) dążeniu do bycia lepszym... lepszym człowiekiem.
Jakub Kola
Related posts
Periodyzacja treningowa – która dla kogo?
Seminarium z Alfem.
Grudniowe zamieszanie.
4 Comments
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Ciekawostki
Cynk a odporność – jakie są zależności?
Cynk największą popularność zyskuje jesienią. Jest to w pełni uzasadnione, ponieważ cynk pełni krytyczną funkcję w funkcjonowaniu układu odpornościowego. Jego…
Kurkumina a choroby nowotworowe – jakie są zależności?
Wizytówką kurkuminy jest jej działanie przeciwzapalne, które naukowcy bardzo szeroko opisują w publikacjach naukowych. Przewlekłe stany zapalne uznawane są za…
Magnez w sporcie – jakie są korzyści?
Im większa aktywność fizyczna, tym większe zapotrzebowanie na magnez. Jeśli chcesz zapewnić swojemu ciału optymalne warunki do uzyskiwania progresu sportowego,…
Koenzym Q10 a serce – jakie są zależności?
Serce nieustannie tłoczy krew, która zaopatruje wszystkie nasze tkanki w substancje odżywcze. Co będzie, gdy osłabi swoją pracę? Skutki są…
Maksymalna pompa mięśniowa
Właśnie rozpoczynasz przygodę z treningiem na siłowni, czy może jesteś doświadczonym zawodnikiem szukającym sposobów na optymalizację swojego treningu? Bez względu…
Posiłek potreningowy – najważniejszy w ciągu dnia?
W świecie fitness upowszechniło się takie przekonanie, które głosi, iż posiłek potreningowy jest najważniejszym posiłkiem jedzonym w ciągu całego dnia….
Strength & Conditioning – co to w ogóle jest?
Strength & Conditioning, czyli w wolnym tłumaczeniu siła i kondycjonowanie – co to w ogóle jest za dziedzina nauki i…
Długotrwały trening aerobowy a poziom testosteronu u mężczyzn
Jednym z fizjologicznych systemów organizmu, który jest niezwykle wrażliwy na stres związany z wykonywanymi systematycznie ćwiczeniami fizycznymi jest układ hormonalny….
Masz 100% rację Andrzej – często tak jest że człowiek niepotrzebnie się poddaję i ulegnie swoim słabościom bo przecież nic się nie stanie że zjem coś niepotrzebnego bo przecież ćwiczę itd. Chociaż sam sie tym usprawiedliwiam i mówię głośno że walczę ze sobą jednak nie mówię że jestem zawodnikiem tylko zakręconym pasjonatem 🙂 tego sportu i tego że można mimo swoich słabości. Trzymaj tak dalej
Dzięki Łukasz! Pozdro i do zobaczenia na kolejnym wspólnym treningu!
Być konsekwentnym jest bardzo trudno .Niektórzy mówią ,że najważniejszy jest pierwszy krok,moim zdaniem najważniejsze jest wytwać. Dla mnie pierwszy krok nie był ,aż tak trudny,jak właśnie konsekwentne dążenie do celu. Podziwiam ludzi,którzy to potrafią 🙂
Też miałem problem z konsekwencją. Udało się, Tobie też się uda 🙂 Pozdrawiam