Poprzednie części (część 1 i część 2)traktowały o substancjach nieco niszowych i bardzo rzadko omawianych w kontekście zdrowia i regeneracji stawów. Dziś chciałbym omówić nieco kwestię „trzonu” suplementacji „na stawy”. Bo któż nie słyszał „na stawy to najlepiej kolagen”? Postanowiłem przeanalizować dla Was co na to literatura naukowa.
Eksperymentów z zastosowaniem kolagenu było całkiem sporo (o tym nieco niżej), natomiast o żelatynie pisze się niewiele. Najpowszechniej ostatnio cytowana, a i stosunkowo „świeża” i wnosząca nadziei praca prowadzona była przez zespół Gregory’ego Shaw z Australijskiego Instytutu Sportu. Wraz ze współpracownikami przebadali oni 8 mężczyzn. Ich eksperyment był randomizowany, podwójnie zaślepiony i krzyżowy. Grupy przyjmowały 5 lub 15g żelatyny wzbogacanej o 48mg witaminy C lub placebo. Po godzinie od przyjęcia badani wykonywali 6minutowy trening skakania na skakance. Przed podaniem napoju, przed „treningiem”, a następnie jeszcze czterokrotnie pobierano od badanych krew celem wykorzystania odwirowanej surowicy do odżywienia modelu więzadła w warunkach laboratoryjnych oraz oznaczenia propeptydu prokolagenu będącego wyznacznikiem produkcji kolagenu w organizmie ludzkim. Protokół suplementacja+trening powtarzany był 3 razy na przestrzeni doby, z przerwami wynoszącymi co najmniej 6h, i trwał 3 dni. Wykazano, że przyjmowanie żelatyny zwiększyło ilość krążących aminokwasów tworzących kolagen (prolina, lizyna, hydroksyprolina) – szczyt nastąpił po godzinie.
- Dodaj do koszyka
Tania wysyłka od 9,99 PLN! - Dodaj do koszyka
Tania wysyłka od 9,99 PLN! - Dodaj do koszyka
Tania wysyłka od 9,99 PLN!
W grupie 15g wykazano dodatkowo podwojenie stężenia PINP (wspomnianego propeptydu). Wykorzystanie odwirowanego osocza przyniosło dowody pod postacią poprawy właściwości ruchowych modelu tkankowego. Reasumując wyniki tegoż doświadczenia – istnieją spore nadzieje, że suplementacja żelatyną z niewielkim dodatkiem witaminy C, opatrzona wysiłkiem fizycznym wspomagającym ukrwienie tkanki chrzęstnej, może przyczynić się do wzrostu syntezy kolagenu, a finalnie poprawy regeneracji tkanek. Oczywiście omawiany eksperyment nie jest wolny od ograniczeń – badanie zostało przeprowadzone na bardzo niewielkiej grupie osób i z niecierpliwością oczekujemy powtórzenia podobnych protokołów na różnych grupach, wykonujących odmienne formy aktywności!
Powróćmy do kolagenu…
Jak wspominałem – doświadczeń z użyciem przyjmowanego doustnie kolagenu jest znacznie więcej. Postaram się streścić parę z nich i przedstawić krótką konkluzję – czy warto?
- Badanie Lugo i wsp. – RCT, podwójnie zaślepiona, kontrolowana placebo, próba na 55 zdrowych ochotnikach zgłaszających powysiłkowy ból kolana. Dawka kolagenu – 40mg/d, czas trwania 120 dni. Wykazano istotny statystycznie wydłużenie czasu wysiłku do momentu odczuwania bólu oraz ogólne złagodzenie bólu stawów. Spośród grupy przyjmującej niezdenaturyzowany kolagen typu II 5 osób zgłosiło całkowity brak dolegliwości bólowych w trakcie testu stepmill, podczas gdy w grupie placebo była to 1 osoba. Klasyczny wręcz problem – finansowanie badania pochodziło od producenta testowanego produktu (UC-II).
- Pod kierownictwem tego samego naukowca prowadzone były również inne doświadczenia, między innymi próba z 2016, obejmująca 190 osób – co prawda 2 z 3 autorów to pracownicy spółki InterHealth Nutraceuticals, a dodatkowo jest ona fundatorem badań, jednak… nie skreślajmy go. Badacze, podczas 6 miesięcznego eksperymentu zaobserwowali, że podawanie kolagenu w dawce 40mg znacznie poprawiło funkcje kolana w porównaniu z placebo oraz miksem glukozamina+chondroityna (1500mg+1200mg).
- Clark i wsp. – pierwsza 24 tygodniowa próba z użyciem hydrolizatu kolagenu u sportowców odczuwających bolesność stawów związaną z aktywnością fizyczną bez zdiagnozowanej choroby stawów, mająca na celu ocenić wpływ suplementacji na bolesność stawów. Kolejne RCT z kontrolą placebo i podwójnym zaślepieniem. Badacze sprawdzali nie tylko nasilenie bólu, ale także mobilność i poziom stanu zapalnego. Ilość badanych obejmowała 147 osoby obu płci. Grupy przyjmowały 10g kolagenu w 25ml napoju lub 25ml napoju z gumą ksantanową. Po analizie statystycznej danych wszystkich osób które ukończyły badanie (97) wykazano istotność w zakresie 6 parametrów: bólu stawów w spoczynku (oceniany przez lekarza – p = 0,001!) oraz 5 parametrów ocenianych przez samych uczestników – ból stawów podczas chodu, spoczynku, biegu po linii prostej, podczas zmiany kierunku i w pozycji stojącej. Wyniki obiecujące, jednak eksperyment po raz kolejny sponsorowany – tym razem przez niemieckiego producenta suplementów z kolagenem.
- W roku 2015 ukazała się praca mająca dokonać przeglądu dostępnych badań na temat wpływu hydrolizatu kolagenu na „zdrowie” stawów, kości i proces starzenia się skóry. Badacze podjęli się przeglądu ponad 60 prac (in vitro, in vivo, klinicznych i oceniających biodostępność) na temat przyjmowania hydrolizatu kolagenu celem redukcji uszkodzeń kolagenowych w ustroju oraz bólu stawów i ich zwyrodnienia. W podsumowaniu zaznaczyli, że badania przedkliniczne dokumentują stymulację regeneracji tkanki kolagenowej nie tylko poprzez wzrost syntezy samego kolagenu, ale także jego poszczególnych składowych (glukozaminoglikanów i kwasu hialuronowego). W badaniach klinicznych natomiast dokumentuje się redukcję i natężenie bólu, a także ograniczenie utraty masy kostnej i procesu starzenia się skóry. Wgląd mam niestety jedynie w streszczenie bo pełen tekst dostępny jest jedynie po hiszpańsku (poliglotów zapraszam do bibliografii), ale… Po raz kolejny – obaj autorzy jako jedną z afiliacji podają „Collnatur” – firmę produkującą kolagen.
Na zakończenie praca bezstronna (oby), z lutego 2018, a więc całkiem aktualna. 5 badaczy z Australii, pod kierownictwem Liu podjęło się sporządzenia systematycznego przeglądu i meta analizy suplementów wspierających leczenie choroby zwyrodnieniowej stawów. Oceniano 20 suplementów, opisywanych w 69 badaniach. Niezdenaturyzowany kolagen typu II został przedstawiony jako dający statystycznie istotne efekty w redukcji bólu, jednak nie dysponujemy jednoznaczną odpowiedzią w kontekście istotności klinicznej jego zastosowania. Niestety w kontekście długotrwałej redukcji bólu nie udało się wykazać istotności przy stosowaniu któregokolwiek z suplementów.
Podsumowanie
Znakomita większość badań nad zastosowaniem różnych form kolagenu jest finansowana przez jednostki czerpiące bezpośrednia korzyść z produkcji i sprzedaży produktów opartych o badane związki. Badania „niezależne” nie tylko z nazwy, ale także finansowo są w zdecydowanej mniejszości, a ich wyniki nakreślają nieco inny nurt – efekty stosowania tej formy suplementacji są znacznie mniej spektakularne. W przypadku żelatyny dowodów nie dosyć, ze jest bardzo niewiele to dodatkowo dostępne są jedynie na niewielkich grupach. Trudno więc wyrokować na temat zasadności wdrażania suplementacji żelatyna lub kolagenem. Jednocześnie w każdej pracy zaznacza się dobrą tolerancję suplementacji i brak występowania skutków ubocznych. Gdyby zestawić te kwestie ze stosunkowo niewielkimi nakładami finansowymi jakie musimy przeznaczyć na suplementację – myślę że warto spróbować (jednak głównie skłaniałbym się ku żelatynie –wyjdzie taniej, a przy okazji możecie zjeść smaczną galaretkę bez cukru, za to z witaminą C z owoców!) – jednocześnie nie warto spodziewać się fajerwerków.
Następne części:
- Produkty wspierające regenerację stawów – czy wśród suplementów znajdziemy złoty środek? – część 4 – glukozamina i chondroityna
- Produkty wspierające regenerację stawów – czy wśród suplementów znajdziemy złoty środek? – część 5 – boswellia serrata
[bg_collapse view="link" color="#92d500" icon="arrow" expand_text="Bibliografia " collapse_text="Bibliografia (zwiń)" ]
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5183725/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4015808/
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4731911/
https://www.tandfonline.com/doi/abs/10.1185/030079908x291967
http://www.aulamedica.es/nh/pdf/9482.pdf
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/26267777 [/bg_collapse]
Related posts
2 Comments
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Ciekawostki
Cynk a odporność – jakie są zależności?
Cynk największą popularność zyskuje jesienią. Jest to w pełni uzasadnione, ponieważ cynk pełni krytyczną funkcję w funkcjonowaniu układu odpornościowego. Jego…
Kurkumina a choroby nowotworowe – jakie są zależności?
Wizytówką kurkuminy jest jej działanie przeciwzapalne, które naukowcy bardzo szeroko opisują w publikacjach naukowych. Przewlekłe stany zapalne uznawane są za…
Magnez w sporcie – jakie są korzyści?
Im większa aktywność fizyczna, tym większe zapotrzebowanie na magnez. Jeśli chcesz zapewnić swojemu ciału optymalne warunki do uzyskiwania progresu sportowego,…
Koenzym Q10 a serce – jakie są zależności?
Serce nieustannie tłoczy krew, która zaopatruje wszystkie nasze tkanki w substancje odżywcze. Co będzie, gdy osłabi swoją pracę? Skutki są…
Maksymalna pompa mięśniowa
Właśnie rozpoczynasz przygodę z treningiem na siłowni, czy może jesteś doświadczonym zawodnikiem szukającym sposobów na optymalizację swojego treningu? Bez względu…
Posiłek potreningowy – najważniejszy w ciągu dnia?
W świecie fitness upowszechniło się takie przekonanie, które głosi, iż posiłek potreningowy jest najważniejszym posiłkiem jedzonym w ciągu całego dnia….
Strength & Conditioning – co to w ogóle jest?
Strength & Conditioning, czyli w wolnym tłumaczeniu siła i kondycjonowanie – co to w ogóle jest za dziedzina nauki i…
Długotrwały trening aerobowy a poziom testosteronu u mężczyzn
Jednym z fizjologicznych systemów organizmu, który jest niezwykle wrażliwy na stres związany z wykonywanymi systematycznie ćwiczeniami fizycznymi jest układ hormonalny….
No tez własnie ostatnio czytałam o suplementach diety na stawy. Ja ich oczywiście nie biorę , ale pomyślałam o mojej mamie, która już narzeka na swoje bolące stawy. Jestem ciekawa czy jest jakiś suplement który wzmocnił by stawy i zregenerował. Widzę że wspomniałeś o żelatynie, o tym już gdzieś też czytałam.
Tak, żelatyna i kolagen wydają się mieć całkiem spore poparcie w świecie nauki (szczególnie, że badania na suplementach zazwyczaj prowadzone sę znacznie rzadziej i na mniejszych grupach niż środków farmaceutycznych. Kolejną kwestią jest duże bezpieczeństwo stosowania i małe obciążenie dla domowego budżetu podczas stosowania żelatyny;)