Laktoferyna – czym jest i jakie korzyści może nam przynieść jej suplementacja. 

Laktoferyna jest wielofunkcyjnym białkiem z grupy transferryn (czyli odpowiada za regulowanie stężenia żelaza w osoczu). Ta glikoproteina występuje w mleku, siarze (gdzie jest jej największe stężenie, daje to noworodkowi odporność bakteryjną), łzach, ślinie, wydzielinie błony śluzowej nosa, wydzielinie błony śluzowej dróg oddechowych, wydzielinie błony śluzowej przewodu pokarmowego, wydzielinie błony śluzowej dróg rodnych, nasieniu, płynie mózgowo-rdzeniowym, żółci, moczu, kale, pocie i woskowinie usznej. Występuje również jako dostępny na rynku suplement diety.

Tych co zrobili się już zieloni uspokajam, że mdłości nie będą potrzebne. Laktoferynę dostępną do spożycia uzyskuje się z serwatki i odtłuszczonego mleka. W tej postaci występuje w immunostymulatorach, suplementach żelaza i odżywkach dla niemowląt. Jest odporna na wysoką temperaturę, warunki produkcji żywności, działanie kwasów żołądkowych i procesy zachodzące w jelitach. 

No tak, ale o co właściwie chodzi z tą laktoferyną? Jest ona elementem naszej odporności wrodzonej i ochroną przed skutkami stanów zapalnych. Występuje w tak wielu miejscach, bo tworzy w nich coś w rodzaju pierwszej linii obrony przed bakteriami, wirusami, grzybami i pasożytami. Dodatkowo wzmacnia układ odpornościowy. Aby w pełni skorzystać z dobroczynnych wartości laktoferyny należy ją przyjmować przez okres około 2 – 3 miesięcy (w wyjątkowych sytuacjach suplementacja powinna potrwać do 6 miesięcy). W tym czasie powinno się przyjmować 200 – 400 mg środka dziennie.

Skoro już wiemy, jak dawkować laktoferynę to może pomówimy o tych dobroczynnych skutkach? Z przyjemnością! Od czego by zacząć? Laktoferyna poprawia skład mikroflory jelitowej i zmniejsza objawy alergii. Może korzystnie wpłynąć na dolegliwości skórne (trądzik, stan zapalny skóry, łuszczyca). Pomaga osobom z nietolerancją laktozy poradzić sobie z dolegliwościami trawiennymi po spożyciu tejże. Laktoferyna ma działania przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, przeciwgrzybiczne i przeciwpasożytnicze. Innymi słowy ten mały drań walczy ze wszystkim co próbuje nam zagrozić!

Jakby tego było mało to laktoferyna może poprawić kondycję kości u kobiet po menopauzie, które w tym czasie narażone są na ich osłabienie. U kobiet w ciąży stanowi potężne wsparcie w walce z anemią wywołaną niedoborem żelaza, dodatkowo też wpiera rozwój płodu. Zaobserwowano też pozytywny wpływ laktoferyny na leczenie skutków otyłości. 

Jak to mówią Anglicy last but not least laktoferyna wzmacnia układ odpornościowy, szczególnie u dzieci. Jej wsparcie dla flory bakteryjnej jelit sprawia, że odsuwamy od siebie widmo problemów i stanów zapalnych w tej części naszego organizmu. W końcu laktoferyna reguluje stężenie żelaza we krwi. Sprawia to, że organizm przyjmuje go jedynie tyle, ile potrzebuje. Cały nadmiar, w tym potencjalnie szkodliwe elementy, jest wiązany przez przyjmowany środek.

Laktoferyna jest środkiem, który nie wykazuje efektów ubocznych, a którego korzystny wpływ na organizm został szeroko opisany. Co więcej ciągle dostrzega się nowe sfery, na które omawiany środek ma dobroczynne działanie. Suplementacja laktoferyną może mieć doskonały wpływ na organizm, a także będzie stanowić idealne uzupełnienie terapii probiotycznej.